Szkoła Podstawowa nr 1 im. ks. Stanisława Brzóski w Białej Podlaskiej

Już w przedszkolu brał udział w wielu przedstawieniach, odgrywał scenki, wcielając się w różnych bohaterów. Twierdzi, że muzyka go motywuje i inspiruje. Gdy ma gorszy dzień, siada w ulubionym miejscu, zakłada słuchawki i relaksuje się, słuchając ulubionych utworów.

        Bartek przyznaje, że nigdy nie myślał poważnie o aktorstwie, a jego przygoda z nim była trochę dziełem przypadku i ... pandemii. W tym czasie czuł się „uziemiony” w domu i zaczął mieć problem z nagromadzoną energią. Wtedy mama powiedziała mu o zajęciach teatralnych „Studia Piosenki Metro”. To miejsce stało się jego oknem na świat, a zajęcia wokalne - sposobem wyrażania emocji. Tam Bartek poznał pana Marka Chmiela, który wprowadził go w prawdziwy muzyczny świat, zaszczepił w nim chęć rozwoju i pasję.

        Na warsztatach teatralno-wokalnych ze znaną aktorką Małgorzatą Lewińską zorganizowanych przez „Studio Piosenki Metro” w Białej Podlaskiej Bartek uczył się gry aktorskiej. Wystawiali wtedy fragmenty musicalu „Piotruś Pan”. Wkrótce Bartek został zaproszony przez Janusza Józefowicza – dyrektora artystycznego teatru „Studio Buffo” na casting do prawdziwego musicalu „Piotruś Pan”. Pobierał tam lekcje u takich osobistości związanych ze światem teatru, jak: Marie Napieralska, Małgorzata Lewińska czy Jakub Józefowicz. Miał też przyjemność poznać Janusza Józefowicza i Janusza Stokłosę, którzy w 1992r. powołali do życia teatr „Studio Buffo”. Pracował nad głosem, dykcją, oddechem, interpretacją tekstu, koordynacją ruchową, plastyką ciała, rytmiką, wyobraźnią, umiejętnością radzenia sobie ze stresem czy improwizacją aktorską.

        Bartek dołączył do obsady musicalu „Piotruś Pan” w roli Jasia, brata Wendy. Był szczęśliwy i przerażony zarazem m.in. przez kwestię "latania". Zmagał się z lękiem wysokości, a bohater, w którego się wcielał, posypany „magicznym pyłem” Piotrusia, unosił się w powietrzu. Szybko jednak uporał się z tym strachem, a wręcz polubił adrenalinę towarzyszącą mu przed każdą sceną latania. Bartek występował na deskach teatru min. z takimi osobistościami jak: Wojciech Paszkowski, Wojciech Dmochowski, Natasza Urbańska czy Mariusz Czajka. Intensywnie pracował nad swoją rolą, miał zajęcia z emisji głosu, ćwiczenia rozluźniające, które pomagały mu osiągnąć wysokie dźwięki, ćwiczenia dykcji i pracę z mikrofonem. Ponadto uczono go swobodnego poruszania się po scenie oraz gry zespołowej.

        Ze względu na mutację głosu, w październiku 2023r. Bartek zagrał ostatni set w spektaklu „Piotruś Pan”. Nie zwalnia jednak tempa. W dalszym ciągu pobiera lekcje wokalu u Ireneusza Parafiniuka i Pauliny Grochowskiej – Stekli. Wciąż może też liczyć na konsultacje i warsztaty u Marie Napieralskiej. Uczy się gry na syntezatorze, a zmienianie się dziecięcej krtani, strun głosowych i tchawicy w dojrzałe narządy mowy obudziły w nim jeszcze jedną pasję, a mianowicie dubbing. W szkole dubbingu Joanny Węgrzynowskiej – Cybińskiej - aktorki i reżyser dubbingu poznaje historię dubbingu, podstawy pracy z mikrofonem, ćwiczenia dykcyjne, uczy się technik dubbingowania filmów animowanych, fabularnych i gier komputerowych. Tam też odbywają się nagrania do banku głosów Iyuno-Sdi Media Group.

        Przygoda z teatrem rozbudziła w Bartku kolejne marzenia związane z artystycznym światem. Chciałby on rozwijać swoje pasje i zdobywać nowe doświadczenia, grając w filmie.

        Zatem do zobaczenia na dużym ekranie!